Randkowanie jest sztuką – zarówno wtedy, gdy umawiamy się z osobami poznanymi na żywo, jak i wówczas, gdy korzystamy z aplikacji randkowych. Umiejętność zaprezentowania swoich zalet tak, by nie zachowywać się sztucznie ani nie wydawać się zdesperowanym, to połowa sukcesu. Pierwsza randka tu zasada jest jedna. Chodzi w końcu o to, by druga osoba nas polubiła – dopiero to stanie się podstawą ku temu, że „coś zaiskrzy”.
Poniższe porady dotyczą zarówno kobiet, jak i mężczyzn, gdyż musimy pamiętać, że nie istnieje uniwersalny sposób na wzbudzenie uczuć u danej płci. Udana randka to połączenie flirtu, humoru i głębokiej rozmowy – pokażmy swoje atuty w każdym możliwym aspekcie. Co robić na pierwszej randce, aby pokazać się z jak najlepszej strony?
Oko w oko, czyli utrzymuj kontakt wzrokowy
Język ciała jest bardzo ważny, zwłaszcza w kontakcie z płcią, którą jesteśmy zainteresowani. Osoba, która na pierwszej randce unika wzroku partnera i wyraźnie pokazuje, że jest nieśmiała i spięta, może na tym dużo stracić. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni lubią osoby pewne siebie – oczywiście nie należy także przesadzać. Nie przerwane wgapianie się może zostać odebrane, jako co najmniej niepokojące. Najgorzej jednak, jeśli „nasza randka” odbierze to zachowanie, jako przejaw arogancji, a wiadomo, że to nie jest atrakcyjne dla nikogo. Wystarczy być sobą i nie martwić się o to, jak nasz towarzysz odbiera nasze słowa. W końcu właśnie po to znaleźliśmy się na randce, by się poznać. Skoro dana kobieta czy dany mężczyzna umówił się z nami, to znaczy, że zdołaliśmy wzbudzić zainteresowanie. Dlatego głowa do góry – kontakt wzrokowy jest kluczowy dla zbudowania obopólnego porozumienia i podtrzymania zaciekawienia drugą osobą. Stanie się podstawą dla pociągu fizycznego – zapewne nie raz słyszeliśmy, jak znajomi zachwycali się spojrzeniem obiektu ich uczuć.
Nie mów wyłącznie o sobie
To jedna z najcenniejszych porad, gdyż jednym z częstych powodów, dla których pierwsza randka okazuje się porażką, jest przesadne skupienie na sobie. Jeśli zaczynamy opowiadać o swoich zainteresowaniach i nie wiemy, kiedy przestać. Po to by posłuchać spostrzeżeń i doświadczeń drugiej osoby, będzie to dla niej znakiem, że nie chcemy jej bliżej poznać. Próbując zaimponować partnerowi, osiągniemy w ten sposób zupełnie odwrotny efekt. Zwłaszcza, jeśli całkowicie nie dopuszczamy go do słowa lub przerywamy jego wypowiedzi. Kiedy rozmowa staje się monologiem, to czas na zakończenie spotkania i zdecydowanie nie zachęca to do kontynuowania znajomości. Musimy otworzyć umysł i poszukać wspólnych tematów do rozmowy – przyjmując zarówno poparcie, jak i przeciwne opinie i poglądy. Tylko w ten sposób rozwiniemy cały wachlarz naszego charakteru i poznamy osobowość drugiej strony. Na tej podstawie podejmiemy decyzję, czy druga randka się wydarzy, czy też nie.
Pierwsza randka to nie spotkanie biznesowe!
Nie można pójść na randkę z nowo poznaną osobą i zachowywać się zbyt poważnie. Zarówno zbyt formalny ubiór, jak i rzeczowy ton rozmowy może wzbudzić zażenowanie i zupełnie nie pasuje do romantycznego klimatu. Nawet osoby, które zazwyczaj zachowują swoje myśli dla siebie, powinny się rozluźnić i spróbować żartować. Poczucie humoru to jedna z najbardziej atrakcyjnych cech osobowości. Jeśli jest podobne u obu partnerów, staje się podstawą dla głębokiej więzi i wzajemnego zrozumienia. Z drugiej strony, trzeba poprawnie odczytywać reakcje drugiej osoby. Jeśli śmieje się nerwowo lub krzywi się, słysząc nasze żarty, najwidoczniej posiada zupełnie inne poczucie humoru. Rozmawiając o istotnym aspekcie życia, warto czasami rozluźnić atmosferę. Przytoczmy zabawne historyjki z pracy albo nawiążmy do popularnego filmu lub książki. Pozwoli to ubogacić rozmowę i wyłapać kolejne punkty wspólne, jeśli druga osoba utożsami się z tym, co mówimy.
Pierwsza randka to idealny czas, aby zaskoczyć drugą stronę
Aby mieć pewność, że spotkanie naprawdę zapadnie komuś w pamięć, warto wbudować w nie pewien element zaskoczenia. Może to być drobny upominek – niezobowiązujące podziękowanie za spędzony czas w postaci kwiatów czy czekolady. Ciekawszym sposobem jest przeniesienie randki w inne miejsce, jeśli wydaje się udana. Przykładowo, po wciągającej rozmowie w kawiarni można zaproponować przechadzkę po mieście lub spontaniczne wyjście do kina. Jest to poziom inicjatywy odpowiedni zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet, i najprawdopodobniej spodoba się drugiej stronie. Pokazuje, że nasza osobowość jest wielowymiarowa, a głowa pełna pomysłów. Jeśli jesteśmy na pierwszej randce z osobą, którą już trochę znamy, na przykład z firmy, w której razem pracujecie, warto sięgnąć pamięcią do odbytych rozmów i wprowadzić do spotkania coś, o czym wspominała. Jeśli nasz partner uwielbia muzykę określonego gatunku lub jest zaangażowanym fanem jakiejś produkcji, jest to świetny pretekst, by zabrać kogoś na seans lub koncert.
Kontakt fizyczny – jak daleko może zajść?
Jeśli chodzi o cielesne okazywanie zainteresowania, szczególnie na pierwszej randce. Uważam, że to sprawa całkowicie indywidualna i nie istnieje jeden sposób postępowania. Trzeba natomiast pamiętać, że każdy posiada inne granice komfortu i nigdy nie wolno narzucać się drugiej stronie. Różnice temperamentów mogą doprowadzić do nieporozumień. Nie traktujmy dystansu, jako oznaki braku zainteresowania, gdyż równie dobrze możemy mieć do czynienia z kimś, kto woli wprowadzać kontakt fizyczny powoli. Nasz towarzysz ma święte prawo do ograniczenia fizycznej bliskości na pierwszej randce. Z kolei jeśli druga osoba często dotyka naszej dłoni lub obejmuje nas, może to być zaproszenie do poważniejszego flirtu. Kluczem jest odczytywanie cudzej mowy ciała i wysyłanie odpowiednich sygnałów niewerbalnej. Dzięki temu wszystko, co dzieje się na randce będzie komfortowe dla obydwu zainteresowanych. Warto porozmawiać o naszych oczekiwaniach w tym aspekcie. Jeśli nie jesteśmy pewni, na ile możemy sobie pozwolić lub czujemy, że druga strona narusza nasze granice, komunikacja werbalna powinna rozwiać wszelkie wątpliwości.
Zaplanujcie drugą randkę!
Pierwsza randka dobiega końca, a zadowolenie jest widoczne z obydwu stron – co robić dalej? Końcowa rozmowa może dotyczyć kolejnego spotkania, jeśli pierwsze okazało się udane. Pytając kogoś, co chciałby robić lub zobaczyć następnym razem, podkreślamy nasze zainteresowanie jego osobowością i dajemy wyraz uprzejmości. Pokazuje to, że traktujemy powstającą relację poważnie, a randka nie była tylko świetną zabawą, lecz potencjalnym początkiem czegoś pięknego. Warto, aby obydwie strony zaangażowały się w planowanie i organizowanie spotkań – poczucie równości między partnerami jest kluczem do udanego związku. Jeśli cała presja spoczywa na mężczyźnie, szybko może stać się niepewny i stracić zainteresowanie.
Gdyby jednak okazało się, że pierwsza randka powinna pozostać ostatnią, nic nie szkodzi. Nie zawsze dwoje ludzi, którzy z początku interesowali się sobą nawzajem, potrafi przekuć to zainteresowanie w coś znacznie głębszego. Czasami ciekawy sposób bycia drugiej strony przysłania poważne wady, które zaczynamy dostrzegać w połowie spotkania. Innym razem okazuje się, że nasze zainteresowania są całkowicie różne, a rozmowa nie klei się, gdyż nie posiada fundamentu. W takim wypadku warto po zakończeniu randki przemyśleć, co przebiegło nie tak i uczyć się na błędach, aby pierwsze spotkanie z następną osobą okazało się strzałem w dziesiątkę.
