Pewnie słyszałaś o terminie fobu, ale nie wiesz do końca z czym się on wiąże. Sama musiałam się z nią uporać i nie było mi łatwo. To lęk przed samotnością. Pomyślisz, że może Ciebie on nie dotyczy, ale odpowiedz sobie na pytanie: jak często myślisz o tym co będzie, kiedy odejdzie od Ciebie partner? Czy czujesz paraliżujący strach przed byciem samą? A może jesteś w toksycznym związku, w którym Twoje potrzeby grają drugorzędną rolę, ale boisz się odejść od obecnego partnera? Jeśli choć na jedno pytanie odpowiedziałaś twierdząco, to znaczy, że możesz cierpieć na fobu. Powiem Ci, jak można wydostać się z lęku przed samotnością i pomogę wskazać najczęstsze objawy tej fobii.
Jak przejawia się lęk prze samotnością?
Najczęściej dotyka kobiety w wieku między 20 a 30 rokiem życia. Kobieta, która cierpi z powodu fobu nie odejdzie pierwsza od partnera, choćby w związku czuła się nieszczęśliwa i oszukiwana. Niezdrowa relacja może trwać miesiącami, a nawet latami. Nie chodzi jedynie o sam lęk przed samotnością. Kobiety martwią się czy znajdą innego partnera. Mają niskie poczucie własnej wartości, nie widzą swoich zalet, a jedynie wady. Może być to przyczyną również tego, że ich partnerzy nie potrafili ich podbudować ani dać poczucia oparcia. Każda kobieta powinna w związku czuć się wyjątkowa i kochana. Jeśli nie otrzymywała tego od swojego partnera to może mieć niskie mniemanie o sobie, aż w końcu zapomnieć o pozytywnych cechach, jakie w sobie kryje.
Kobiety będące długo w związkach nie pamiętają również, jak to jest żyć w samotności. Gubią się, ponieważ ich każdą wolną chwilę zajmował partner lub jego znajomi. Nie umieją cieszyć się własnym towarzystwem i zadbać o swoje potrzeby.
Za fobu kryje się też ogromne poczucie winy. Kobiety boją się opuścić swoich partnerów, bo myślą, że sami sobie bez nich nie poradzą. W toksycznych związkach często to właśnie one były tak zwaną siłą napędową. Proponowały zmiany, a także wszystkie wyjazdy, czy nawet randki. Nie chcąc niczego w zamian, układały swoim partnerom życie, zamiast zająć się swoimi potrzebami. W fobu kobieta może poczuwać się do obowiązku trwania przy swoim partnerze, będąc dla niego bardziej matką, niż partnerką. Mogą również bać się reakcji partnera, a nawet swoich bliskich. Osoby z kręgu jej, czy jego znajomych mogą napiętnować kobietę za to, że zechciała odejść z duszącej ją i unieszczęśliwiającej relacji. Kobiety mogą być także przekonane, że bliscy mają rację. Kierując się bardziej ich zdaniem, niż własnymi odczuciami, dalej trwają przy partnerach, którzy ich wcale nie uszczęśliwiają.
Lęk przed samotnością – dlaczego na niego cierpimy?
Winą obarczam częściowo naszą kulturę – kobieta samotna jest napiętnowana, z reguły musi być nieatrakcyjna i na pewno ma jakieś złe cechy charakteru, które sprawiają, że żaden mężczyzna nie chce z nią być. Dodatkowo kobiety, same siebie krzywdzą myśląc, że nasz dotychczasowy partner to najlepsze co mogło nas spotkać. Łatwo też idealizujemy naszą miłość i również łatwo się przywiązujemy. Nie wyobrażamy sobie życia z kimś innym i nie chcemy nawet spróbować zmiany, jaką jest porzucenie partnera dla spokojniejszego i na pewno szczęśliwszego życia. Najczęściej na fobu cierpią kobiety, które były bardzo długo w związku. Nie potrafią sobie wyobrazić dnia bez drugiej połówki, choćby ta połówka zatruwała je od środka i zabierała całą radość z życia. Po rozstaniu musiałyby nauczyć się żyć samodzielnie, a przy okazji polubić siebie. Fobia przed samotnością nie może być silniejsza od naszego poczucia własnej wartości oraz chęcią niezależności.

Jak poradzić sobie z fobu?
Fobu nie jest lękiem, z którym łatwo sobie poradzić. Powinnyśmy stopniowo wychodzić z fobu. Lęki i fobie są trudne do wyleczenia, ale możliwe jest wyjście z nich. Ważne, by mieć przy sobie osobę, która nas wesprze słowem oraz obecnością. Może być to mama albo dobra przyjaciółka. Nie możemy zostawać same z naszymi lękami i obawami. Będąc jeszcze w związku, starajmy się spędzać czas samotnie. Wygospodarujmy czas dla siebie, może być to wyjście do kosmetyczki, a także samotne zakupy. Pobądźmy same ze sobą oraz swoimi myślami. Bez wpływu innych zastanówmy się jakie mamy plany i cele. Jeśli nam tak wygodniej, możemy je wypisać na kartce. Zastanówmy się, czy w obecnym układzie jest nam dobrze albo czego nam brakuje. Taki samotny rachunek sumienia pozwoli odzyskać równowagę i znaleźć idealne rozwiązanie. Spędzając czas samotnie na naszych ulubionych zajęciach zauważymy z czasem, że takie oderwanie się od innych jest całkiem budujące. Możemy odkryć, że nasze własne towarzystwo również jest inspirujące oraz ciekawe. Zobaczymy, że jesteśmy wartościowymi i wspaniałymi kobietami bez względu na to, czy z kimś jesteśmy czy też nie.
Warto samodzielnie przeżyć jakieś nowe doświadczenie, które będzie tylko i wyłącznie naszym wspomnieniem. Może to być pierwszy samotny spacer o wschodzie słońca, czy coś bardziej szalonego, jak skok na bungee. Niezależnie od tego, co wybierzemy na pewno sprawi to nam dużą przyjemność. Możemy również znaleźć nowe pasje, czy zacząć się rozwijać. Jeśli nasz dotychczasowy związek nie pozwalał nam na rozwój i czułyśmy tylko i wyłącznie przytłaczające poczucie winy, możemy wykorzystać czas bez naszego partnera, jako idealny moment na rozwój i realizację naszych pasji.
Walka o samą siebie
Nie zawsze jednak pozbycie się fobii przed samotnością jest takie proste. Przy bardzo uzależniających i toksycznych związkach, kobiety potrzebują specjalistycznej pomocy, by umieć odnaleźć się w nowej dla nich sytuacji. Ogromnym krokiem jest sama chęć odejścia od dotychczasowego partnera, który nie dawał im poczucia stabilizacji ani szczęścia. Pomoc specjalisty, najczęściej psychoterapeuty, pomoże znaleźć swoją wartość a także pozbyć się przytłaczającego poczucia winy. Wspomoże także odnalezienie przyczyny fobii oraz poprawi nasze spojrzenie na związek, by było ono bardziej realistyczne. W trakcie trwania naszej relacji często ulegamy pokusie idealizowania partnera, a przy okazji zaniżamy własne zasługi względem nas samych. Psychoterapeuta pomoże nam zobaczyć nasze pozytywne cechy, a także pozwoli znaleźć rozwiązanie naszych lęków. Pozwoli również opowiedzieć o obawach i spróbuje zrozumieć skąd bierze się nasza fobia przed pozostaniem samej.
Fobu nie musi oznaczać końca naszego życia. Może nas mobilizować do zmian. Jeśli przezwyciężymy lęk przed pozostaniem singielką, wtedy możemy odkryć w sobie siłę również dla innych ważnych zmian w naszym życiu. Za fobu kryją się jeszcze inne lęki: przed byciem ocenianą, przed postawieniem na swoim, przed byciem niezrozumianą. Kobiety obawiają się nie tylko samego faktu bycia samotną, ale przede wszystkim tego, jak będą postrzegane jako singielki.
Lęk przed samotnością nie musi nas paraliżować. Może okazać się przeciwnikiem do pokonania. Z odpowiednim wsparciem fobu jest możliwe do przezwyciężenia. Pozbycie się lęku przed samotnością odkryje w nas nowe pokłady siły, o których nawet nie wiedziałyśmy. Pozwoli również na znacznie lepsze życie, bez obciążającej nas relacji oraz poczucia winy. Z nową energią odkryjemy, że jako singielki jesteśmy pełnowartościowymi kobietami.